Wibracje a atrakcyjność

Celem każdego z nas jest osiągnięcie oświecenia w obecnym bądź w którymś z przyszłych wcieleń. Oświecenie, to osiągnięcie bardzo wysokich wibracji. Osoby o wysokich wibracjach stają się zauważalne i pociągające dla otoczenia. Nie sposób takiej osoby przeoczyć.

Jak wspominałam w poprzednich wpisach, wysokość naszych wibracji jest zależna od naszych uczuć, naszego zachowania, postępowania, reakcji. Wśród niskich wibracji jest uczucie strachu, złość, gniew, poniżanie, niską wibracja jest stan depresji, załamania, smutku. Wysokie wibracje, to z kolei optymizm, motywacja, działanie, akceptacja, miłość, spokój…

Wysokie wibracje sprawiają, że stajemy się zdrowsi, bardziej witalni, a emanowanie nimi jest odczuwalne przez nasze otoczenie, które w reakcji czuje potrzebę przebywania wśród nas. Wysokie wibracje są magnesem. Intuicyjnie zauważamy, które osoby posiadają wyższe pola energetyczne i czujemy pociąg do przebywania wśród nich. Zatem wysokie wibracje sprawiają, że stajemy się atrakcyjni dla otoczenia. Osoby potrzebujące ciepła, życzliwości, czystej miłości, będą naturalnie poszukiwać kontaktu z nami.

By wibrować wyżej, potrzebujemy odblokować naszą czakrę serca. Istotne jest, by wprowadzić czystą akceptację do swojego życia, by pokochać siebie w pełni, a także zaakceptować innych. Każdy ma swoją ścieżkę, swój poziom rozwoju. Nie wszyscy musimy kroczyć w jednym kierunku. Prędzej, czy później w naszym otoczeniu zaczną pojawiać się osoby nam podobne, nam zbliżone. To od naszych wibracji zależy, czy będziemy atrakcyjni dla ludzi o miłym, przyjaznym usposobieniu, czy raczej dla osób, które poszukują dziur, nieprawidłowości i karmią się nimi (wampiryzm energetyczny).

Wiele osób przekłada atrakcyjność na poszukiwanie stałego partnera życiowego. Być może nieświadomie niektóre osoby okaleczają siebie różnymi negatywnymi myślami, strachem, brakiem pewności siebie. Wówczas trudno jest oczekiwać, że wśród osób zainteresowanych nimi pojawią się osoby o wysokich polach energetycznych. Robienie z siebie ofiary nie imponuje, a raczej skłania do ucieczki.

Jeżeli chcielibyśmy pociągać osoby o wysokich polach energetycznych, my sami powinniśmy takie u siebie wykształcić.